W wyroku z 16 października 2024 r. (I SA/Gd 532/24) WSA w Gdańsku orzekł, że spółka jawna, która stała się podatnikiem CIT, może powrócić do rozliczenia PIT, jeśli po zmianie składu wspólnikami zostaną wyłącznie osoby fizyczne. Jest to kolejny pozytywny wyrok na poziomie WSA, który zaprzecza stanowisku fiskusa zgodnie z którym spółka jawna, która stała się CIT-owcem, może przestać nim być wyłącznie w wyniku likwidacji.
Najnowszy wyrok WSA niesie nadzieję dla spółek jawnych, które nie dotrzymały terminu zgłoszenia. Dla odzyskania transparentności podatkowej wystarczy ponowna zmiana składu osobowego na osoby fizyczne. To korzystne stanowisko stoi jednak w sprzeczności z linią interpretacyjną urzędów skarbowych, dlatego należy jeszcze poczekać na rozwiązanie tej kwestii przez NSA.
Kiedy spółka jawna staje się CIT-owcem?
Problemy spółek jawnych zaczęły się 1 stycznia 2021 r., kiedy ustawodawca dodał do art. 1 ustawy o CIT (definiującego podatników CIT) ust. 3 pkt 1a). Z ustępu tego wynika, że przepisy ustawy CIT mają również zastosowanie do spółek jawnych mających siedzibę lub zarząd na terytorium RP, jeżeli wspólnikami spółki jawnej:
- NIE SĄ WYŁĄCZNIE OSOBY FIZYCZNE, oraz
- spółka jawna nie złoży w odpowiednim terminie odpowiedniej informacji o składzie swoich wspólników.
Spółka jawna, której wspólnikami nie są wyłącznie osoby fizyczna powinna złożyć informację o składzie wspólników (informacja CIT-15J):
- każdorazowo przed rozpoczęciem roku obrotowego (również w przypadku, gdy skład wspólników spółki jawnej oraz ich prawa do udziału nie uległ zmianie),
- w terminie 14 dni od dnia zaistnienia zmian w składzie podatników,
- w terminie 14 dni od dnia zarejestrowania spółki jawnej – w przypadku nowo utworzonej spółki jawnej oraz spółki jawnej powstałej z przekształcenia innej spółki.
Jest to termin nieprzekraczalny – ze względu na fakt, że jest to termin materialny (a nie procesowy) nie ma możliwości wniesienia o przywrócenie terminu. Sankcja za jego przekroczenie jest surowa. Niezłożenie informacji lub niedotrzymanie terminu skutkuje nabyciem statusu podatnika CIT, a zatem obowiązku rozliczania podatku dochodowego od osób prawnych. Według fiskusa statusu tego nie da się już zmienić, aż do momentu likwidacji spółki.
Stanowisko skarbówki
Organy podatkowe opierają swoje stanowisko na art. 1 ust. 5, zgodnie z którym spółka jawna posiada status podatnika CIT do dnia likwidacji spółki lub wykreślenia z właściwego rejestru.
Już w odpowiedzi na interpelację poselską (nr 1864) w lutym 2021 r. wiceminister finansów stwierdził: „Spółka jawna, która uzyska status podatnika CIT zachowuje ten status aż do czasu jej likwidacji lub
wykreślenia z rejestru przedsiębiorców. Zmiany w składzie osobowym spółki jawnej, która już uzyska status podatnika podatku CIT, nie mają zatem wpływu na ten status”.
Następnie stanowisko to zostało wielokrotnie powtórzone przez Dyrektora KIS w interpretacjach indywidualnych m.in. z dnia 7 czerwca 2023 r. (sygn. 0111-KDIB1-1.4010.244.2023.1.AW) i 2 maja 2024 r. (sygn. 0111-KDIB1-2. 4010.154.2024.1.AK).
Stanowisko organów podatkowych w praktyce zmusza wspólników (choćby byli nimi – po zmianach składu – wyłącznie osoby fizyczne) do likwidacji spółki – tylko po to, aby dłużej nie płaciła ona podatku dochodowego. Następnie mogą oni zawiązać nową spółkę, z tym samym składem (wyłącznie osób fizycznych), ale już transparentną podatkowo. Takie podejście skarbówki nie ma żadnego sensu gospodarczego, co więcej, według sądów nie ma też uzasadnienia w treści przepisów ustawy o CIT.
Sądy wojewódzkie nie zgadzają się z fiskusem
Ze stanowiskiem Dyrektora KIS nie zgodził się już WSA w Krakowie w wyroku z dnia 12 maja 2022 r. (sygn. I SA/Kr 192/22) i WSA w Łodzi w wyroku z 19 października 2023 r. (sygn. I SA/Łd 618/23).
Najnowszy pozytywny wyrok wydał WSA w Gdańsku 16 października 2024 r. (sygn. I SA/Gd 532/24). Sąd uchylił w nim negatywną interpretację indywidualną Dyrektora KIS, która dotyczyła spółki jawnej, której wspólnikami były początkowo tylko osoby fizyczne. Po 18 latach nastąpiła zmiana w składzie spółki – w kwietniu 2023 r. do spółki jawnej przystąpiła spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Spółka nie złożyła w terminie informacji o wspólnikach, w następstwie czego stała się podatnikiem CIT, co oznaczało, że z podatku dochodowego muszą rozliczać się z fiskusem nie tylko jej wspólnicy, lecz także ona sama.
Spółka z o.o. nie pozostała długo wspólnikiem spółki jawnej, już w marcu 2024 r. z niej wystąpiła, przez co ponownie wspólnikami były wyłącznie osoby fizyczne. Tym razem spółka jawna złożyła na czas odpowiednią aktualizację informacji CIT-15J.
Uważała, że wskutek wystąpienia z niej spółki z o.o. przestała być podatnikiem CIT. Argumentowała, że tak wynika z wykładni przepisów, zarówno literalnej, jak i systemowej. Spółki jawne płacą bowiem CIT tylko, jeżeli ich wspólnikami nie są wyłącznie osoby fizyczne.
WSA w Gdańsku podzielił stanowisko Spółki i wyjaśnił, że przepis art. 1 ust. 5 nie przesądza o tym, że gdy spółka jawna stanie się już raz podatnikiem CIT, to pozostaje nim aż do jej likwidacji lub wykreślenia z rejestru. Przepis ten jedynie definiuje moment, od którego spółka jawna spełniająca warunki z art. 1 ust. 3 pkt 1a zaczyna być podatkiem CIT oraz kiedy przestaje nim być. Nie dotyczy natomiast spółki jawnej, która nie spełnia któregokolwiek z warunków wymienionych w art. 1 ust. 3 pkt 1a., a jednym z tych warunków jest pozostawanie w składzie wspólników osób innych niż osoby fizyczne. Dlatego z chwilą wyjścia ze spółki wspólników niebędących osobami fizycznymi traci ona status podatnika CIT.
W zakresie dokładnego momentu utraty statusu CIT-owca WSA zobowiązał do odpowiedzi Dyrektora KIS, który w wydanej wcześniej interpretacji nie udzielił odpowiedzi na pytanie spółki: „czy utrata statusu podatnika CIT nastąpiła z dniem zawarcia aneksu, na mocy którego wspólnikami Wnioskodawcy pozostały wyłącznie osoby fizyczne, czy z dniem złożenia aktualizacji deklaracji CIT-15J?”.
Skutki dla podatników
Wyrok WSA w Gdańsku, jak również wcześniejsze pozytywne wyroki sądów wojewódzkich niosą nadzieję spółkom jawnym, które nie złożyły w terminie informacji o wspólnikach. Jednak na ten moment wszystkie przywołane wyroki są nieprawomocne, zatem na ostateczne rozstrzygnięcie tej kwestii trzeba poczekać do wyroku NSA.
Niestety na ten moment sytuacja takich spółek jest bardzo niepewna, a konsekwencje dla spółek, który nie otrzymały potwierdzenia swojego statusu (jak również wspólników spółki) w interpretacji podatkowej, mogą być bardzo poważne.
Bowiem jeśli nawet spółka jawna otrzymała interpretację, że jest podatnikiem CIT (i opłaca ten podatek), ale wspólnicy nie wystąpili o własne interpretacje w zakresie PIT, a w przyszłości NSA potwierdzi linię sądów wojewódzkich i stwierdzi, że po wystąpieniu osób prawnych ze spółki odzyskała ona transparentność podatkową, to okaże się, że wspólnicy będą mieli zaległość w PIT (gdyż podatku CIT zapłaconego przez spółkę nie może zaliczyć na poczet podatku PIT, a interpretacja uzyskana przez spółkę w zakresie CIT nie chroni wspólników w zakresie PIT).
Jest to zatem sytuacja, która wymaga jak najszybszego uregulowania. Natomiast wszystkie spółki jawne – nowo założone, powstałe z przekształcenia czy dokonujące zmian w składzie wspólników – powinny przywiązać szczególną uwagę do ich obowiązków podatkowych (złożenia deklaracji CIT-15J).