Jeżeli doszło do omyłki w wystawieniu faktury, w wyniku której nienależnie zapłacono podatek, a kwota podatku nie może zostać odzyskana od kontrahenta, podatnik ma pełne prawo do wnioskowania o zwrot tej kwoty od właściwego urzędu skarbowego. Tak orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z 13 października 2022 r. w sprawie C-397/21.
Sprawa dotyczyła sporu węgierskiej spółki z węgierskim fiskusem, niemniej jednak teza Trybunału ma bezpośrednie przełożenie na sytuację polskich podatników. Dotyczy bowiem bardzo częstej w praktyce gospodarczej sytuacji, w której na fakturze wykazano błędnie podatek VAT, a tymczasem transakcja, której dotyczył dokument, w ogóle nie powinna podlegać opodatkowaniu.
Zgodnie z przepisami węgierskimi, tak jak i polskimi, a dokładnie art. 88 ust. 3a pkt 2 ustawy o VAT, podatnik nie ma prawa w takiej sytuacji do odliczenia podatku VAT naliczonego, natomiast de facto zobowiązany jest do uiszczenia pełnej kwoty brutto na rzecz kontrahenta. Sytuacja komplikuje się, gdy tak jak w przedmiotowej sprawie, kontrahent nie chce lub z uwagi na upadłość, nie może skorygować faktury.
Historia sporu przed TSUE
Humda, węgierska spółka, korzystała z usług swojego węgierskiego kontrahenta BHA polegających na budowie pawilonu Węgier na mediolańskiej wystawie światowej. BHA wystawiła faktury z węgierskim VAT, które Humda zapłaciła, zaś BHA przekazała zafakturowany VAT węgierskiemu organowi podatkowemu.
Podczas kontroli organ ten stwierdził, że na podstawie węgierskich przepisów VAT, o którym mowa, nie był należny na Węgrzech, ponieważ rozpatrywane świadczenie usług dotyczyło nieruchomości znajdującej się we Włoszech. W związku z tym omawiany VAT został błędnie zafakturowany.
Kwota podatku była przedmiotem roszczenia do kontrahenta, jednak w międzyczasie BHA została postawiona w stan likwidacji i wierzytelność okazała się nieściągalna.
W celu odzyskania nienależnie zapłaconego VATu, którego nie mogła już skorygować BHA, Humda zwróciła się do węgierskich organów podatkowych z wnioskiem o jego zwrot. Fiskus jednak odmówił.
Gdy sprawa trafiła na wokandę sądu w Budapeszcie, zwrócił się on z pytanie do TSUE czy zasady neutralności i skuteczności sprzeciwiają się przepisom państwa członkowskiego, na podstawie których podatnik, na rzecz którego inny podatnik świadczył usługę, nie może dochodzić bezpośrednio od organu podatkowego zwrotu kwoty odpowiadającej VAT, która została nienależnie wykazana na fakturze wystawionej mu przez tego usługodawcę i który został przekazany przez tego dostawcę skarbowi państwa, podczas gdy odzyskanie tej kwoty od wspomnianego usługodawcy jest niemożliwe lub nadmiernie utrudnione z uwagi na to, iż był on przedmiotem postępowania likwidacyjnego.
Co orzekł Trybunał
Trybunał orzekając w sprawie, przede wszystkim przypomniał, jak należy rozumieć naczelną zasadę podatku VAT. Podkreślił, że zasada neutralności, która leży u podstaw wspólnego systemu VAT, jest zapewniona przez mechanizm prawa do odliczenia mający na celu całkowite uwolnienie przedsiębiorcy od ciężaru VAT należnego lub zapłaconego w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej i gwarantujący w konsekwencji neutralność działalności gospodarczej w zakresie obciążeń podatkowych, bez względu na cel czy rezultaty tej działalności, pod warunkiem że działalność ta sama podlega co do zasady opodatkowaniu VAT.
Trybunał wskazał, że realizacją zasady neutralności jest np. uregulowanie krajowe, na mocy którego z jednej strony dostawca usług, który błędnie wpłacił VAT na rzecz organów podatkowych, może żądać jego zwrotu, a z drugiej strony odbiorca tych usług może wnieść przeciwko temu dostawcy powództwo cywilne o zwrot nienależnego świadczenia, jest zgodne z zasadami neutralności i skuteczności. W rzeczywistości bowiem system taki umożliwia odbiorcy, który poniósł ciężar VAT wykazanego w fakturze w wyniku błędu, otrzymanie zwrotu nienależnie zapłaconych kwot.
Jeżeli zwrot VAT okaże się niemożliwy lub nadmiernie utrudniony, w szczególności w przypadku niewypłacalności dostawcy, zasady neutralności VAT i skuteczności wymagają, aby państwa członkowskie przewidziały instrumenty niezbędne do umożliwienia odbiorcy odzyskania VAT nienależnie wykazanego na fakturze i zapłaconego, w szczególności poprzez skierowanie wniosku o zwrot bezpośrednio do organu podatkowego. W tym zakresie TSUE powołał się na swoje wcześniejsze wyroki: z dnia 15 marca 2007 r. w sprawie C‑35/05 oraz z dnia 11 kwietnia 2019 r. w sprawie C‑691/17.
Niemniej jednak należy dodać, że państwa członkowskie mają prawo obwarowania formalnych obowiązków podatników sankcjami, które będą zachęcały podatników do wykonywania obowiązków, oraz że tym samym możliwe jest zastosowanie pieniężnej sankcji administracyjnej wobec podatnika, którego wniosek o zwrot nienależnie zapłaconego VAT wynika z jego własnego zaniedbania.
Trybunał przypomniał jednak, że w przypadku wykazania zaniedbania ze strony podatnika państwa członkowskie powinny ustanawiać przepisy, które umożliwiając skuteczne osiąganie celu zamierzonego przez uregulowanie krajowe, jednocześnie w jak najmniejszym stopniu zagrażają zasadom ustanowionym w prawie Unii, takim jak zasada neutralności VAT. W związku z tym sankcja polegająca na całkowitej odmowie prawa do uzyskania zwrotu VAT błędnie wykazanego na fakturze i nienależnie zapłaconego wydaje się nieproporcjonalna.
Oczywiście krajowe organy administracyjne i sądowe powinny odmówić możliwości skorzystania z prawa do zwrotu nienależnie wykazanego na fakturze i zapłaconego VAT, jeżeli zostanie wykazane na podstawie obiektywnych okoliczności, że prawo to jest podnoszone w sposób stanowiący oszustwo lub nadużycie, co jednak nie miało miejsca w omawianej sprawie.
W konsekwencji Trybunał orzekł, że Humda może dochodzić zwrotu VAT bezpośrednio od organu skarbowego, któremu VAT został nienależnie wpłacony. Co więcej, mimo iż co do zasady odsetki nie przysługują gdy nienależny VAT został uiszczony w wyniku omyłki podatnika, to w przypadku takim jak w tej sprawie, gdy organ podatkowy nie zwraca tego nienależnie zapłaconego VAT w rozsądnym terminie po złożeniu przez podatnika stosownego wniosku, odsetki przysługują.
Jak orzeczenie TSUE wpływa na polskich podatników
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że tezy komentowanego orzeczenia mają bardzo duże znaczenie dla polskich podatników. Tak jak już wspomniano, kwestia otrzymywania błędnie wystawionych faktur (przy czym mowa tutaj o fakturach dokumentujących materialne transakcje, a nie tzw. „puste faktury”) jest zjawiskiem powszechnym.
Natomiast niespotykanym dotąd zjawiskiem jest występowanie w takich przypadkach o zwrot VAT do organów skarbowych. Nie istnieją bowiem przepisy, który regulowałyby taką możliwość. A jak wynika z omawianego wyroku państwa członkowskie są obowiązane do stworzenia instrumentów niezbędnych do odzyskania podatku, w szczególności poprzez skierowanie wniosku o zwrot bezpośrednio do fiskusa.
Powyższy wyrok może stanowić impuls dla polskiego ustawodawcy do wprowadzenia odpowiednich przepisów w tym zakresie. Natomiast dopóki nie zostaną one wprowadzone podatnicy mogą bezpośrednio powoływać się na wyrok Trybunału.
Oznacza to, że na wyrok może powołać się podatnik, który znalazł się w sytuacji spełniającej kluczowe przesłanki przedstawione w wyroku tj.
- nienależny VAT został wpłacony do budżetu państwa;
- nie doszło do nadużycia ani oszustwa;
- uzyskanie przez usługobiorcę zwrotu nienależnie zapłaconego VAT od usługodawcy jest niemożliwe lub nadmiernie utrudnione, przy czym przesłanka ta może obejmować nie tylko przypadek postawienia kontrahenta w stan likwidacji, ale również wszelkie inne sytuacje gdy:
- regulacje prawne (np. związane z restrukturyzacją) uniemożliwiają korygowanie rozliczeń dla podmiotów bez płynności finansowej;
- korekta nie może zostać dokonana ze względu na przedawnienie;
- podatnik nie istnieje i nie ma następcy prawnego.
Jeśli zidentyfikują Państwo w swojej działalności sytuację, która mogłaby wypełniać powyższe przesłanki zachęcamy do dokonania głębszej analizy pod kątem szans na odzyskanie podatku od urzędu skarbowego.
Z chęcią wspomożemy Państwa w przeprowadzeniu analizy oraz ubieganiu się o zwrot.